Własny punkt widzenia to  skrawek mojej wirtualnej przestrzeni, gdzie pozwolę sobie na opisanie własnych doświadczeń, obserwacji i przemyśleń a także odmiennych od głównego nurtu  opinii na tematy związane z medycyną, dietą, terapiami naturalnymi oraz profilaktyką zdrowia. Chciałabym aby treść artykułów stała się dla czytelników chwilą refleksji nad  własnym, często zagonionym życiem. I tak jak w piosence Andrzeja Poniedzielskiego „Uzbierało się już reguł i wyjątków…. I wystarczy na pytania, I na jutro na zwątpienia,   Uzbierało się na własny punkt widzenia……”.

  • głodówka dzień 8 … i po przełomie

    głodówka dzień 8 … i po przełomie

    Dzisiaj lepiej. Ciśnienie spadło. Rano 132/94, w południe 125/93, wieczorem 110/80. Normuje się.  Waga spadła -10kg. Mija ból nadgarstków, który był konsekwencją przebytej grypy. Wraca energia. Organizm nadal się oczyszcza ze śluzów i toksyn.  Trochę boli kręgosłup w miejscach, w których bólu nie było. Obserwuję to. Woda nadal po 2l/24h. Wzrok nadal pogorszony. Jutro następnyRead more

  • głodówka dzień 7, przełomu ciąg dalszy

    głodówka dzień 7, przełomu ciąg dalszy

    Dzisiaj osłabienia ciąg dalszy. Szum w głowie. Słabość. Kolana swędzą. Ciśnienie 134/100, czyli jest lepiej, na sukces trzeba poczekać. Po południu poprawia się ostrość wzroku. Organizm cały czas się oczyszcza. Woda 2l. Walczymy !!!Read more

  • głodówka dzień 6 przełom

    głodówka dzień 6 przełom

    Dzisiaj chyba mamy przełom. Waga stanęła. Ogólna słabość. Pogorszenie widzenia, bóle w kręgosłupie. Ciśnienie trochę wariuje. W ciągu dnia od rana było: 150/104;   140/105;   132/92;   143/97. Generalnie dolny odczyt obniżył się znacznie. Czekamy co będzie dalej. Wczoraj swędziały piszczele, dzisiaj swędzą kolana. Oczy osłabione. Szum w  głowie. Woda do 3 litrów. CzekamyRead more

  • głodówka dzień 5

    głodówka dzień 5

    Noc przeszła gładko. Mąż nadal się oczyszcza. Mocz ciemny.  Ciśnienie spadło do 129-135/ 102-110. To niezła poprawa. Pije około 2,5 l wody, trochę słabnie ale jak na moje oko jest w całkiem dobrej formie. Pojawiło się swędzenie i lekka wysypka  na piszczelach. Wcześniej mąż miał  problem z bólem piszczeli ale po diagnozie vega testem iRead more

Back To Top