głodówka dzień 9

Ciśnienie rano 122/91; po południu 132/97. Raz się normuje. Raz podskakuje. Samopoczucie dobre. Kolana przestały swędzieć. Wzrok  nadal słaby. Kondycja marna ale daję radę. Bóle reumatyczne dłoni praktycznie przeszły. Plecy nadal bolą.  Łącznie waga w dół 10,5kg. Woda pita  w ciągu dnia – 2l. Sen dobry. Organizm nadal oczyszcza się intensywnie. Walczymy!!!

 

Leave a reply